emerald napisał(a):
Dorzuce swoje trzy grosze. Przegladalem portal prawochinskie.pl. Jest tam masa pozytecznych informacji dla ludzi rozpoczynajacych handel z Chinami i nie tylko. Poza tym darmowych.
Dziwi mnie ten atak wobec ludzi ktorzy robia cos pozytecznego, czesto pro publico bono. No ale niestety do takich akcji ze strony pana s. juz mozna sie przyzwyczaic, co niestety odbywa sie przy cichym przyzwoleniu moderatorow bigchina. Przy okazji odpycha od tego portalu ludzi ktorzy zamiast bezproduktywnej pyskowki chcieliby, wniesc cos konstruktywnego i merytorycznego do dyskusji.
Z drugiej strony jesli po takich jednoznacznych aluzjach slaveckiego prawochinskie.pl nie podejmie odpowiednich kroków prawnych to samo wystawi sobie opinie co do skutecznosci prawnikow zwiazanych z tym projektem.
Emerald, nie neguje, ze jest tam masa pozytecznych informacji.
Neguje to, ze pseudo prawne firmy (zakladane przez Polakow!), chca odzyskiwac kase utracona przez klientow za 3/4 tych pieniedzy bez zadnej gwarancji.
Otoz moj drogi, gdybys sobie przewertowal to forum znalazlbys wpisy od osob, ktorym odzyskalismy pieniadze i nigdy nie wzielismy zadnej zaliczki. Zadnej kasy na poczet tego co odzyskamy. Rozumiesz co to znaczy uczciwosc?
Nie mowie, ze po odzyskaniu pieniedzy nie wzielismy potem kasy bo to normalne, tez mielismy swoje koszta, ale nigdy wczesniej!
27.000USD stracone i firma z shanghaiu chce 17.000USD i nawet nie gwarantuje odzyskania kasy? To chyba jest jakis zart?
Tego typu firmy zeruja na niewiedzy ludzkiej i checi odzyskania utraconych pieniedzy i to jest najgorsze scierwo. Nie twierdze, ze 'prawochinskie.pl' jest taka firma, ale wieloma swoimi stwierdzeniami i postami aspiruje. Pamietaj jedna rzecz, nic nie jest robione za darmo. Nikt nic nie robi za free i Ci ludzie, ktorzy pisza pewne artykuly maja tez w tym swoj jakis cel.
Ja wiem jedno, mozna odzyskac kase od Chinskich firm, nie angazujac zadnych pieniedzy klienta. Tylko nikt tego nie zrobi. Bo nikt nie ma na tyle srodkow i jaj zeby to zrobic. My kilka razy to zrobilismy i to byl bardzo powazny blad.
Rekordzista ze tak bardzo brzydko sie wyraze 'wy#$%$ny' 2 razy w Chinach, za drugim razem rowniez do nas wrocil, i poprosil o odzyskanie duzo wiekszej kwoty niz wtopil wczesniej (to juz byly dziesiatki tysiecy USD). Z bananem na ustach odpowiedzialem czlowiekowi, ze nie mam ochoty mu wiecej pomagac. Nie jestem Robin 'Hudem' i jesli sprawa mnie nie dotyczy nie bede pomagal nikomu. Malo tego od ponad 2 lat nie pomoglismy zadnej osobie, ktora utracila jakiekolwiek srodki w chinach i moim zarzadzeniem, spolka nikomu nie pomoze. Mimo ze mamy prawnikow i osoby, ktore sa obeznane w prawie i moglyby pomoc.
Nie jest to juz w moim interesie i nie zalezy mi zupelnie na tym czy ktos stracil pieniadze czy nie. Totalna paranoja jest za to doic klientow, ktorzy juz stracili duza kase i jeszcze ciagnac ich zeby placili im wiecej nie dajac im zadnej gwarancji.
My tez mamy problemy jak wszyscy, niedawno przeprowadzilismy sie do wiekszego biura, na samym szczycie budynku, piekne widoki super, dach szklany, China telecom mial zalozyc nam internet dzien po przeprowadzce, przeciagnelo sie to o 20 dni (jakies problemy ze swiatlowodami (SIC! ponad 20 dni bez netu tylko na usb stickach z china unicom!)), w miedzyczasie mielismy wlamanie skradziono nam kilka nowych laptopow, servery, dyski, (to jest nic), skradziono rowniez moj profesjonalny sprzet fotograficzny: eos 1 ds 3, eos 1 ds 2, eos 5d mark 2, eos 450d i masa masa profesjonalnych czerwonych elek. po tych laptopach bym nie plakal gdyby nie backup laptopa zony, ale obiektywy i aparaty... i co niby mam z tym zrobic? wlamanie, mamy ich na kamerach, wyniesli i to wszystko, zdarza sie wszedzie. szkoda mi tylko aparatow i obiektywow. Kazdego dotykaja jakies problemy. Zycie toczy sie dalej. Najwazniejsze, ze wszyscy sa zdrowi.
Emerald, ja wiem, ze Ty masz jakis personalny problem zwiazany ze mna i chyba Tobie sie juz od dawna ulewa jesli dobrze pamietam, a pamiec mam dobra; ale uwierz mi chlopie, nie interesuje mnie zupelnie co ty sobie tu napiszesz i co o mnie powiesz, bo moja spolka ma wyjatkowo dobra renome i nie tylko w Polsce, ale rowniez w kilkunasu innych krajach gdzie mamy klientow i nie tylko na kontynencie europejskim.
_________________
Slawomir Sejda
Director
Datalaw Int'l Co., Limitedhttp://www.datalawltd.comdatalawltd@datalawltd.comTel/Fax: +86 20 3996 9004
Tel: +86 18 66 500 45 46
Tel. PL: 22 307 90 58 - laczy z Chinami BEZ OPŁAT -
STREFY CZASOWE!